- 05/06/2023
- admin
- 0 Comments
- Artykuły
Wyjdź ze swojej strefy komfortu – to waruneksine qua non Twojego rozwoju!
Z czym kojarzy Wam się kot? Szybkość, Gracja, zwinność, elastyczność, determinacja do samoobrony? Jest to definicja kota w środowisku naturalnym. Zupełnie inaczej przedstawia się definicja kota domowego, który często jest futrzaną, miękką, domową maskotką, słodko mruczącą wygodnie rozciągniętą na kanapie. Wygodnie i bezpiecznie leży w swojej strefie komfortu, bo przecież jego dom jest bezpiecznym miejscem, gdzie podsuwają mu frykasy pod nos, drapią po brzuszku. Kot domowy w środowisku naturalnym będzie miał ciężko przeżyć. Po za strefą komfortu, czeka na niego wiele niebezpieczeństw, którym nie jest w stanie stawić już czoła. Dlaczego? Ponieważ za długo wiódł wygodne życie i choć nie jest to jego wina (bo pewnie wina właścicieli) to fakt pozostaje faktem: kot jest słaby i bezbronny, jego waga jest za duża, a mięśnie są wiotkie. Zupełnie podobnie jest z ludźmi. My tez lubimy wygodę i komfort. Niestety mimo tego, iż przebywanie zbyt długo w takim środowisku dłuższą metę nam na nie służy – to wielu z nas stale podąża tą drogą. Dlatego dziś poruszymy kwestie wychodzenia ze strefy komfortu jako warunku sine qua non rozwoju.
Dlaczego lubimy przebywać w strefie komfortu.
Odpowiedz jest prosta, bo tam jest wygodnie, bezpiecznie, przyjemnie. Pozostając w strefie komfortu nie narażamy się nikomu i niczemu. Tu nie ma porażki. Jesteśmy wyizolowani. Jaki obraz przybiera współczesna strefa komfortu? W biurze – jest to wygodna posadka, w której siedzimy cicho, nie narażamy się na niepowodzenie, nie bierzemy odpowiedzialności. Znałem ludzi, którzy odmawiali awansu, bo bali się odpowiedzialności. Zostawali w tym samym miejscu, z czasem zastępował ich ktoś młodszy. W szkole – to trójkowi studenci, ślizgający się od sesji do sesji. Byle przetrwać i cieszyć się beztroskim życiem studenckim. Nie nabywają oni żadnych nowych umiejętności zgodnie z zasada 3 Z, zakuć, zdać, zapomnieć. Oczywiście ta zasada służy zdobywaniu dyplomów, jednak ile finalnie są one warte? Jakie umiejętności wniesiemy na rynek pracy i czym „oczarujemy” naszego przyszłego pracodawcę. Z pewnością nie polepszyły w ten sposób swojej sytuacji. W sporcie – to zawodnicy, którzy cały czas trzymają się znanych programów treningowych. Boja się oni eksperymentów, zmiany środowiska, częstej konfrontacji. Robią minimum i dostają minimum, aż ich kariera dobiegnie końca. Nie nabywają nowej wiedzy, którą po zakończeniu nudnej kariery mogliby się podzielić.
Na czym polega wyjście ze strefy komfortu?
Wyjście ze strefy komfortu polega na bezustannych eksperymentach, poszukiwaniu, przegrywaniu, upadaniu, powstawaniu, dialogu ze środowiskiem, ale przede wszystkim ze samym sobą. To jedyna droga do mentalnego, duchowego, fizycznego rozwoju. Jeśli będziemy dbali o zachowanie dzisiejszego komfortu i wiedli doraźnie przyjemne życie, to za kilka lat odczujemy negatywne konsekwencje tego hedonistycznemu podejścia. Oto przykład: każdego dnia będę leżał przed telewizorem przez godzinę objadając się pizzą, czy innym fast foodem. W efekcie kierując się tym nawykiem po roku będę miał nadwagę i towarzyszące jej dolegliwości (zobacz film –Super size me). Jednak odwróćmy sytuację. Jeśli poświęcę ten czas, lub jego część na trening lub naukę, to osiągnę zupełnie odmienne efekty: będę bardziej wysportowany lub nabędę nowę wiedzę.
Dlaczego warto wyjść ze strefy komfortu?
Jeśli zbyt długo pozostaniesz w tej przyjemnej zonie to możesz liczyć, że spotka cię jedno z poniższych.
Cofniesz się w rozwoju. Świat idzie do przodu, rozwija się. Szczególnie kiedy rynek pracy się kurczy na skutek kryzysu, czy po prostu wypierania ludzi przez maszyny. Zmienia się metodologia pracy, techniki i narzędzia. Dlatego wysiłek, który wkładasz w swoją pracę pomoże ci przetrwać w świecie wzmożonej konkurencji.
Nie rozwiniesz swoich horyzontów. Mówiąc kolokwialnie jeśli będziesz tkwił w tym samym sosie, ciągle rozmawiał z tymi samymi ludźmi, realizował te same projekty, to i twój punkt widzenia nie ulegnie zmianie. Nie będziesz mentalnie ewoluować, a tym samym ciężko Ci będzie wytworzyć nową jakość. Wszystko idzie do przodu: sport, moda, technologia, nauka, kultura. Chłoń wiedzę, szukaj i twórz ciekawe połączenia.
Nie poznasz nowych ludzi. Czasem przypadkowa znajomość może Cię zainspirować i otworzyć nowe możliwość w praktycznie każdej dziedzinie życia. Iwona Guzowska jako mała dziewczynka była na zawodach taekwondo, to zainspirowało ją do rozwoju, aż została mistrzynią kick boksingu. Pisałem kiedyś projekt dla profesora, który pojechał na Madagaskar, a tam w samolocie siedzieli obok niego dwaj trenerzy sportowi. Od słowa do słowa, powstał pomysł na wspólną książkę. Profesor nie wiedział nic o branży piłkarskiej, oni zaś nie umieli uporządkować swojej wiedzy i przelać jej na papier. Voila! Nowi ludzie, nowe możliwości.
Nie odkryjesz swoich możliwości. Do zmiany potrzeba impulsu, poszukiwań swojego powołania, odkrywania swoich talentów i potencjału. Robiąc nowe rzeczy, czy stare rzeczy w nowy sposób uruchamiasz proces twórczy i BAM! Nagle okazuje się, że jesteś w czymś lepszy od innych. Wasilij Zajcew, najlepszy rosyjski snajper II wojny światowej, odkrył swój talent przypadkiem. Nie miał pojęcia o tym, że posiada super celne oko, a jednak. Kto wie, może Ty też jesteś super „snajperem”, musisz tylko spróbować.
Spójrzmy jeszcze na drugą stronę medalu. Jeśli już zdecydujesz się podjąć trud, aby wyjść ze strefy komfortu to możesz zaobserwować u siebie następujące korzyści.
Przesuniesz swoją granicę, czy podniesiesz swoją rozwojową poprzeczkę. Nauczysz się nowych rzeczy, zaczniesz wykonywać zadania lepiej, będziesz bardziej efektywny, ekonomiczny, kreatywny, szybszy, silniejszy. Będziesz lepszą wersją siebie. Zmiany nie przychodzą szybko. Muszą być logiczne i sukcesywne. Jednak wychodząc ze strefy komfortu, rozumianej jako ciężka praca i podejmowanie trudów, możesz liczyć na ważne zmiany w Twoim życiu.
Zmienisz perspektywę. Często lubię rozmawiać z ludźmi. Pytać o ich motywy działań, o sposoby wykonywania przez nich określonych czynności i korzyści. Bardzo mnie to inspiruje. Zaczynam spoglądać na świat z innej strony. Dostrzegać elementy, które gdzieś mi wcześniej umknęły. Pomaga mi to modyfikować moje działania, odnajdywać nową wartość w wykonywanej pracy.
Walczysz z monotonią dnia codziennego. Słyszałeś pewnie o zjawisku wypalenia zawodowego? Założę się, że tak. Dotyczy ono osób przepracowanych oraz tych, które zbyt długo wykonują tą samą pracę. Robiąc nowe rzeczy, osiągając nową jakość, możesz liczyć nie tylko na zmianę w swoim życiu, ale także na to, że ochronisz się właśnie przed wypaleniem zawodowym. Twoja praca może nabrać nowego sensu, a ty otrzymasz zastrzyk nowej energii.
Nabędziesz nowe umiejętności, lub podniesiesz swój poziom profesjonalizmu. Dzięki czemu zarobisz więcej i łatwiej. Otworzą się przed tobą także nowe możliwości. Przykład: jeśli nauczysz się francuskiego, będziesz mógł taniej podróżować lub zarabiać pracując w tym języku.
Doświadczysz nowego. Doświadczenie często jest dominującym elementem w zatrudnieniu pracownika. W trakcie studiów pracowałem jako wolontariusz, publikowałem teksty, tworzyłem wydarzenia naukowe i społeczne. W efekcie po uzyskaniu dyplomu miałem większe doświadczenie zawodowe niż niejeden pracownik z dwuletnim stażem pracy. Pozytywnie wpłynęło to na rozwój mojej kariery.
Podsumowując, jeśli dziś będziesz robił to, co daje Ci radość i chwilowe poczucie szczęścia, za 15 lat dalej będziesz w tym samym miejscu. Jeśli wyjdziesz ze strefy komfortu i zdyscyplinowanie będziesz dążył do celu osiągniesz doskonałe efekty rozwojowe. Dyscypline equals freedom = jeśli będziesz ciężko pracować to finalnie będziesz decydować o swoim losie!
Dr Patryk Szczygieł
www.gchanger.pl
Leave a Comment