- 28/06/2023
- admin
- 0 Comments
- Artykuły
Wakacyjne podróże źródłem inspiracji zawodowej?!
Często, kiedy przebywamy w jednym miejscu, z tymi samymi ludźmi, oddając się tym samym czynnością zawodowym wpadamy w pewną pętlę/rutynę. Im dłużej trwa taka sytuacja, tym trudniej ją zmienić. Przestajemy dostrzegać nowe możliwości, obniża się też nasz poziom kreatywności. Jest to sytuacja wysoce niepożądana, zarówno dla rozwoju naszej kariery, ale także dla naszego życia, które może w ten sposób stać się nudne i nieciekawe. Wypalenie zawodowe będzie prostym następstwem rutyny i braku wyzwań. Jak zatem przeciwdziałać takiej sytuacji?
Idealnym, a zarazem przyjemnym rozwiązaniem będzie oddanie się wakacyjnym przygodom, podczas których możemy zatracić się w poszukiwaniu nowych doznań, niecodziennych wrażeń, obcować z różnymi kulturami, a także poznawać nowych ludzi. Nie musi być to drogie! Nie w dzisiejszych czasach, gdy za sprawą globalizacji i rozwoju technologii możemy jechać praktycznie wszędzie już za niewielkie pieniądze. Ba! Wręcz czasem duży wakacyjny budżet i zamykanie się w luksusowych hotelach all inclusive może być tylko przeszkodą dla naszego rozwoju?! Dlaczego? Bo to znowu ten sam kocioł z dobrze znanym nam „biurowym sosem”. Gdzie spotykamy podobnych do nas znudzonych ludzi, a praktycznie wszystko mamy podane na tacy.
Z mechanizmu (poszukiwania) tego często korzystają artyści. Poznając nowe style i techniki, inspirację czerpią nie tylko od swoich kolegów po fachu, ale także z natury, architektury, historii, czy po prostu z ludzkich emocji. Efektem jest nowa jakość – świeżość twórcza. Podobną jakość możemy wnieść do marketingu, sprzedaży, obsługi klienta czy zarządzania. Zobacz, jak przyciąga swoich klientów sprzedawca na targu w Marakeszu, który ma tylko chwilę na „kontakt sprzedażowy” inaczej konkurencja sprzątnie mu klienta sprzed nosa. Daj się zauroczyć szerokim uśmiechem kelnerów w meksykańskim Tulum, którzy żyjąc w wielodzietnych familiach głównie z napiwków utrzymują wszystkich domowników. Dla nich, dobra relacja z klientem jest decydującym momentem o wielkości „tipa”. Rzuć okiem w jaki sposób wyglądają billboardy przyciągające turystów w Mont Choisy na Mauritiusie. Reklama jest dźwignią handlu, a kreatywność reklamujących przekłada się na siłę tej dźwigni.
Przykłady można mnożyć. Twoje obserwacje i spostrzeżenia mogą być punktem wyjściowym do zmiany, walki z rutyną i wprowadzania nowej jakości w Twoim biznesie. Kiedyś, polskie samorządy musiały jeździć na tzw. misje gospodarcze, aby podglądać sprawdzone, światowe rozwiązania. Dziś każda nasza czynność, może być prywatną misją w poszukiwaniu zmiany i rozwoju, czyli upragnionych Game Changerów!
Dr Patryk Szczygieł, poszukiwacz zawodowych Game Changerów, menager, wykładowca, przedsiębiorca, sportowiec. www.gchanger.pl
Leave a Comment